Coraz trudniej myśleć i
pamiętać o dniach, gdy wychodziliśmy z domu, spotykaliśmy się na herbacie,
ciastku, obiedzie, fruwaliśmy po świecie. Te dni powrócą, a my
będziemy potrafili je jeszcze lepiej docenić, jak przekazuje nam papież Franciszek, dodając nam otuchy i wzmacniając nadzieję. Będą miały dla nas jeszcze
większe znaczenie wspólnie spędzane chwile. I to będzie właśnie ten czas, gdy odrzucimy dresy i ciuchy domowe... wdziejemy fajną kieckę i pójdziemy podbijać świat!
Nim nadeszły dni tzw. kwarantanny społecznej – na moją skrzynkę mailową trafiła bardzo miła propozycja. Pani z jednego z zagranicznych sklepów zaproponowała mi, żebym wybrała z ich strony cztery rzeczy… I te rzeczy wybrałam. Trafią do pięknej i wspaniałej kobiety, która w ostatnim czasie stała się moją serdeczną przyjaciółką, a która pierwszego kwietnia będzie obchodziła swoje okrągłe urodziny. Poczekają u mnie, aż minie zagrożenie, a następnie trafią do niej. Cztery piękne sukienki, w których jestem pewna, że będzie oczarowywała tę nową rzeczywistość!
Nim nadeszły dni tzw. kwarantanny społecznej – na moją skrzynkę mailową trafiła bardzo miła propozycja. Pani z jednego z zagranicznych sklepów zaproponowała mi, żebym wybrała z ich strony cztery rzeczy… I te rzeczy wybrałam. Trafią do pięknej i wspaniałej kobiety, która w ostatnim czasie stała się moją serdeczną przyjaciółką, a która pierwszego kwietnia będzie obchodziła swoje okrągłe urodziny. Poczekają u mnie, aż minie zagrożenie, a następnie trafią do niej. Cztery piękne sukienki, w których jestem pewna, że będzie oczarowywała tę nową rzeczywistość!
Wszystkie rzeczy pochodzą
ze sklepu Femme Luxe. Na stronie znajdziecie między innymi spodnie w dziale trousers. Jeśli szukacie gorsetowych, seksownych sukienek powinnyście udać się do działu corset dresses. Oczywiście znajdziecie też dżinsy w dziale o jak oryginalnej nazwie... jeans ;), wiele T-shirtów, krótkich topów... Osobiście zdecydowałam się na cztery sukienki, więc tylko o sukienkach mogę się wypowiadać :) Należy zwracać uwagę na rozmiarówkę, ponieważ mam wrażenie, że wymiarowo wypada troszkę mniejsza niż standardowa, do której jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce. W tym jednak pomoże tabela rozmiarów. Sukienki są z elastycznego materiału, więc można troszkę manipulować tym rozmiarem - i istnieje szansa, że nawet jeśli wg tabeli brakuje kilka centymetrów do Waszych wymiarów - to jednak będą Wam dobre :) W większości są bowiem mierzone na płasko, a na ciele materiał się naciągnie... i te parę centymetrów uratuje :)
Mimo, że jak doskonale widzicie jest to post o produktach, które udało mi się zorganizować właśnie w zamian za post (pokażę Wam je poniżej) ... to nie mogę nie wspomnieć o paru kwestiach...
Po pierwsze... paczka przyszła ekspresowo. Już po 5-6 dniach od złożenia zamówienia była u mnie, a każda rzecz była osobno zapakowana w torebkę foliową. Wszystkie cztery sukienki są świetnej jakości, przyjemny materiał, bardzo ładne, profesjonalne wykończenie. Jedyne do czego mogę mieć zastrzeżenie to fakt, że jedna z nich - według opisu biała, w rzeczywistości śmietankowa jest mniejsza niż pozostałe i to widać na pierwszy rzut oka! Mimo, że wszystkie oficjalnie są w tym samym rozmiarze. To budzi trochę obawę odnośnie kolejnych zamówień.
Jednak... szczerze mówiąc już na oku mam kolejne sukienki - tym razem już dla siebie i w moim rozmiarze, którymi mam nadzieję, że także będę miała okazję Wam się pochwalić... radością podzielić :-)
Wszystkie cztery zamówione sukienki bardzo mi się podobają... mają cudowną długość, sięgają bowiem za kolano... przy tym piękny, podkreślający sylwetkę krój. W sklepie znajdziecie mnóstwo niezwykle kobiecych ubrań - wśród których zarówno młodsze jak i te panie z bardziej oddalonym w tył peselem, wszystkie znajdą coś dla siebie :)
A może macie ochotę na body? Np. czarne? Wpiszcie więc w wyszukiwarkę sklepu black lace bodysuit. Bluzy, eleganckie sukienki, skórzane ubrania... - krótko mówiąc wszystko - bez problemu można znaleźć tam zarówno klasyczne jak i odrobinę odważniejsze, a nawet ekstrawaganckie ubrania :)
Pierwszą sukienką, którą zamówiłam jest piękna czerwona, przewiązywana w pasie, z bufiastymi rękawami. Długość oczywiście za kolanko. Idealnie podkreśla biust i talię! Jest naprawdę przepiękna :) Na obiad, do kawiarni, na ważne spotkanie, na którym chcecie być przebojowe - cudo! Sam seks!
Czego na zdjęciu nie widać :-))... ponieważ w okresie kwarantanny jest problem z modelkami ;) Ja z kolei... musiałabym się rozstać z jedzeniem na parę dni (ale dość rozstań na tę chwilę :-) ), żeby w nie wejść... W związku z tym "wykorzystałam" moją córę - która nosi dwa rozmiary mniejsze niż ten dedykowany tym sukienkom. Tylko ta śmietankowa, która przyszła jakoś dziwnie mniejsza - mimo, że rozmiar na sukience jest ok - nie była jej wiele za duża. :) Trzy sukienki zobaczycie na Alusi..., te w których nie straszyła tak swoją bladością swojej skóry;-)
Druga zamówiona kiecuszka jest błyszcząca, pięknie wykonana, rozciągliwa... dyskoteka? Sylwester? Kolacja przy świecach? :) Ma tylko jeden rękaw, więc szczególnie polecana jest paniom ze zgrabnymi łapkami - raczej bez tzw. pelikanów lub? .. pod fajny żakiecik :)
Rozmiar na niej widniejący odpowiada rzeczywistości :) Jest jeszcze dostępna w sklepie, więc jeśli mieszkacie w Stanach, Anglii lub np. Irlandii - to śmiało :) Niestety nie znalazłam na stronie sklepu informacji o wysyłce do Polski.
Post napisany - uciekam więc w dresiku do książki z akcją w tle, czekając na dni, gdy będę mogła znowu skakać po drzewach ładnie ubrana i szczerząc się jak głupia :-) do aparatu pokazywać... mimo, że wszyscy teraz mówią o tym jak to ludzie w wieku 60+ są narażeni i mimo, że wszyscy wokół mnie krzyczą, że jestem SENIOREM... i w ogóle mi już mniej wypada i jeszcze mniej mogę... . A to nieprawda!!! Stan zdrowia w dużej mierze zależy od stanu ducha, więc trzeba z nadzieją patrzeć w przyszłość i zajmować się... choćby tak nieistotnymi jakby się w obecnej chwili wydawało... przymierzaniami sukienek. :-))) bez względu na wiek :-))
Wszystkie cztery zamówione sukienki bardzo mi się podobają... mają cudowną długość, sięgają bowiem za kolano... przy tym piękny, podkreślający sylwetkę krój. W sklepie znajdziecie mnóstwo niezwykle kobiecych ubrań - wśród których zarówno młodsze jak i te panie z bardziej oddalonym w tył peselem, wszystkie znajdą coś dla siebie :)
A może macie ochotę na body? Np. czarne? Wpiszcie więc w wyszukiwarkę sklepu black lace bodysuit. Bluzy, eleganckie sukienki, skórzane ubrania... - krótko mówiąc wszystko - bez problemu można znaleźć tam zarówno klasyczne jak i odrobinę odważniejsze, a nawet ekstrawaganckie ubrania :)
Pierwszą sukienką, którą zamówiłam jest piękna czerwona, przewiązywana w pasie, z bufiastymi rękawami. Długość oczywiście za kolanko. Idealnie podkreśla biust i talię! Jest naprawdę przepiękna :) Na obiad, do kawiarni, na ważne spotkanie, na którym chcecie być przebojowe - cudo! Sam seks!
Czego na zdjęciu nie widać :-))... ponieważ w okresie kwarantanny jest problem z modelkami ;) Ja z kolei... musiałabym się rozstać z jedzeniem na parę dni (ale dość rozstań na tę chwilę :-) ), żeby w nie wejść... W związku z tym "wykorzystałam" moją córę - która nosi dwa rozmiary mniejsze niż ten dedykowany tym sukienkom. Tylko ta śmietankowa, która przyszła jakoś dziwnie mniejsza - mimo, że rozmiar na sukience jest ok - nie była jej wiele za duża. :) Trzy sukienki zobaczycie na Alusi..., te w których nie straszyła tak swoją bladością swojej skóry;-)
Druga zamówiona kiecuszka jest błyszcząca, pięknie wykonana, rozciągliwa... dyskoteka? Sylwester? Kolacja przy świecach? :) Ma tylko jeden rękaw, więc szczególnie polecana jest paniom ze zgrabnymi łapkami - raczej bez tzw. pelikanów lub? .. pod fajny żakiecik :)
Rozmiar na niej widniejący odpowiada rzeczywistości :) Jest jeszcze dostępna w sklepie, więc jeśli mieszkacie w Stanach, Anglii lub np. Irlandii - to śmiało :) Niestety nie znalazłam na stronie sklepu informacji o wysyłce do Polski.
Kolejną propozycją jest sukienka w kolorze khaki :) Bardzo podobna do tej czerwonej, ale nie ma w tym nic złego..., ponieważ jest to faktycznie krój, który najbardziej wpadł mi w oko. Rozmiarowo wszystko gra :)
I ostatnia, czwarta sukienka... wg strony biała, w rzeczywistości śmietankowa, ciemna bielizna zdecydowanie by spod niej prześwitywała. I rozmiarowo... wypada dużo mniejsza - może to kwestia błędnie przyszytej metki? Ale na pierwszy rzut oka widać, że jest mniejsza od pozostałych trzech.
Cztery super sukienki za kolanko, fajny sklep, piękne, ciekawe ciuchy... i wątpliwości dotyczące tego czy wysyłają ubrania standardowo do Polski? Nie jest to na pewno chińska jakość. Trochę obawiałam się, że będą to ubrania kiepskiej jakości, przypominające te z chińskich stronek, ale nic z tego! Jakościowo są ekstra i niczym nie odstają w stosunku do tych dostępnych w cenach, a jeśli ma się dostęp do ich wysyłki... to są dodatkowo atrakcyjne cenowo :)
Post napisany - uciekam więc w dresiku do książki z akcją w tle, czekając na dni, gdy będę mogła znowu skakać po drzewach ładnie ubrana i szczerząc się jak głupia :-) do aparatu pokazywać... mimo, że wszyscy teraz mówią o tym jak to ludzie w wieku 60+ są narażeni i mimo, że wszyscy wokół mnie krzyczą, że jestem SENIOREM... i w ogóle mi już mniej wypada i jeszcze mniej mogę... . A to nieprawda!!! Stan zdrowia w dużej mierze zależy od stanu ducha, więc trzeba z nadzieją patrzeć w przyszłość i zajmować się... choćby tak nieistotnymi jakby się w obecnej chwili wydawało... przymierzaniami sukienek. :-))) bez względu na wiek :-))
Przepiękne kreacje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne i pozdrawiam gorąco:-))
Usuń"O matre pulchra filia pulchrior!"
OdpowiedzUsuńI sukienki też piękne.
Kochana jesteś:-))) Dzięki serdeczne:-))
UsuńWidziałam ostatnio taki dowcip: wiosennych sukienek nie ma sensu kupować, bo wiosnę spędzimy w domu. Letnich , niestety, też nie, bo nie wiemy jaki rozmiar będziemy nosić ;))
OdpowiedzUsuńTeż go widziałam. Jest doskonały:-)) Pozdrowionka:-)))
UsuńPiekne kreacje na pięknej modelce :) Dorotko, Tobie wypada wszystko :) A jak będziesz robić porządek w szafie to ja cały czas czekam / chyba od dwóch, trzech lat/ az Ci się znudzi ten cudny płaszczyk z uzywanych ciuszków, który mi obiecałas, jak juz go nie będziesz nosić :) :) :) spoko , poczekam jeszcze kolejne kilka lat, az Ci się znudzi :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam i piękna kobieta będzie je wdziewać:-))
OdpowiedzUsuńZnaczy moja przyjaciółka:-))
OdpowiedzUsuńAga, kochana... porządek już robiłam, bo się przeprowadzałam i wiele ciuchów wydałam. Gdybyś mi przypomniała o jaki płaszczyk to chodzi, to jeśli jest jeszcze u mnie, to z przyjemnością Ci go przyślę. Pozdrawiam serdecznie:-)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.starakobieta-i-ja.pl/2017/04/naogi.html
OdpowiedzUsuńnaszukałam się go, ale jest :) to płaszczyk z tego posta :) cała Twoja stylizacja z tego posta jest kosmiczna, ogladam i az oczy się śmieją :) Ale wątpię, czy go jeszcze masz :) miłej nocki :)