Bluzka - 1 zł (sh), szaliczki - 1 zł (Sh), spodnie - 5 zł (sh) |
60% przeżytego (jak wynika z mojego projektu: plus bonus 2 lata ;-)) życia, uprawnia mnie do stwierdzenia: należy uważnie stosować słowa i myśli. Niektóre są zupełnie bezużyteczne i tylko krzywdę nam robią!
Na przykład "nigdy" i "nie". A połączenie ich "nigdy nie" to zupełna katastrofa. Nigdy nie: nauczę się języka, tańca, nie pojadę w podróż, nie przeczytam tej książki.
Jeszcze gorszy zwrot: nigdy nie będę szczuplejsza / dobrą mamą/ szefową działu.
Lepiej od razu sobie powiedzieć, że jest się śmieciem i położyć w kącie. Obudzisz się i zobaczysz w lustrze frustratkę. -
Nie mam czasu, pieniędzy, domu, szczęścia.
To nie dziwne, że nie masz czasu skoro tracisz go na narzekanie; pieniędzy skoro zamiast zakasać rękawy biadolisz, że inni mają lepiej; domu nie masz, bo dom tworzą ludzie - nie ściany, a z kim masz je postawić, gdy takim malkontentem jesteś; szczęścia? O czym Ty mówisz? Nie masz szczęścia? A gonisz je, chwytasz choć kawałeczki maleńkie czy patrzysz z zazdrością na innych?
A czas płynie...
Kiedy – skończę szkołę, zrobię karierę, założę rodzinę.... to:.......
Jeśli, wtedy i dopiero – jeśli ubiorę tę sukienkę, wtedy dopiero będę wyglądać dobrze.
Kierując się kiedy, jeśli i zakładając, że dopiero wtedy Ty to i to.... przebiegniesz życie nie zauważając, że budzi się wiosna i pachnie; gaśnie lato i miłość Ci przeszła koło nosa.
A czas płynie...
Nie powinnam, nie wypada bo: jestem za młoda, by..., za stara by ..., za gruba,by... za głupia by ..., za brzydka by... .
Kierując się tym czego nie powinnaś i czego nie wypada, wypadniesz z łódki nim do niej wsiądziesz. Nie zasmakując wiosłowania.
A czas płynie...
Morał?
Trzeba brać życie za rogi i nie rozczulać się nad sobą , choć czasami jest to trudne. Pozdrawiam i dziękuje za mądre wpisy . Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńNie zawsze świeci słońce i nie zawsze pada deszcz wtedy kiedy tego pragniemy, więc trzeba brać co daje życie i ciągnąć, ciągnąć jak najwięcej:-)) Dziękuję serdecznie i ściskam mocno:-)
UsuńProsto... tu i teraz.
OdpowiedzUsuńTak - właśnie tak! :-))
UsuńCieszyć się życiem :)
OdpowiedzUsuńDopóki trwa:-)) Buziaki serdeczne:-)
UsuńMorał - nigdy nie mów nigdy. Tylko żyj tu i teraz.
OdpowiedzUsuńDorotko, uwielbiam Twoje teksty. Ale dobrze o tym wiesz, prawda?
Uściski serdeczne.
Małgosieńko - idealnie podsumowałaś! To są moje myśli - na jutro mogę odłożyć pranie;-)) Serdeczności ogromne przesyłam:-)
UsuńOd zawsze uważałam, że z życia należy korzystać całymi garściami.
OdpowiedzUsuńWszak życie mamy tylko jedno. Jak zawsze wspaniały wpis. A Laseczka na zdjęciu jest fantastyczna!!!!!
Miłej niedzieli:)
... ale takimi garściami, żeby nic nam nie przeciekło między palcami:-))Dzięki za komplementy i ściskam serdecznie:-)
UsuńPięknie napisane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:-) buziaki przesyłam:-)
Usuńostatnio często łapie sie na tym, ze myślę, że za stara jestem już tam na coś- trza się za siebie wziać :D
OdpowiedzUsuńJestem Stara i dobrze mi z tym... ważne to wiedzieć, kim się jest:-)i coz tą wiedzą zrobić;-). Ściskam serdecznie:-)
UsuńCzuję, że się starzeję i pewne "rzeczy" już "poza mną".........ale staram się zbierać każdy "okruszek szczęścia" i nigdy nie mówić nigdy......Zawsze może być a NUŻ......Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA nuż jeszcze zaświeci słońce? Żadnego powątpiewania w dobre rzeczy! Ściskam mocno:-)
Usuńno tak i człowiek żyje w takich ograniczeniach wpajanym sposobie myślenia
OdpowiedzUsuń... i robi sobie krzywdę. Pozdrowionka:-)
UsuńAwesome !
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my blog dear
Have a great day
Morał jest taki ,że lepiej jest w życiu optymistom i ludziom odważnym . Będąc tchórzem nie wiele sie osiągnie. Poza tym zamiast zbyt wiele mówić- należy działać. Bardzo ładnie wyglądasz w tej stylóweczce :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za zrozumienie i dobre słowa:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńW naszym społeczeństwie ludzie mają wiele zahamowań, niestety. Pamiętam gdy byłam dzieckiem, ciągle słyszałam słowa mojej babci ''nie rób tak'' ''nie wypada''....
OdpowiedzUsuńTeż takie słowa słyszałam, ale od różnych ciotek - mama i babcia były takie dzisiejsze... choć trudno w to uwierzyć:-) Buziaki:-)
UsuńZgadzam się ale tylko w aspekcie dzisiejszego artykułu. "Nie" to też objaw asertywności której wielu z nas brakuje a która sprawia, że jesteśmy silniejsi i mamy poczucie własnej wartości.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Dorotko!
Oczywiście Ewko! Zgadzam się zupełnie! Asertywność jest bardzo istotna dla zdrowego życia(pisałam już kiedyś o tym:-)) Dzięki i ściskam serdecznie:-))
Usuńoj, dziś mi potrzeba takich słów!
OdpowiedzUsuńMówisz i masz:-))) Ściskam mocno!
UsuńA to trafiłaś ze swoim tekstem w moje rozmyślania. Właśnie próbuję zmienić kierunek płynięcia mojej łodzi życia : )
OdpowiedzUsuńTo trzymaj mocno wiosła i nie daj się falom:-)) Trzymam kciuki:-)
UsuńZnowu motywujący post <3 Zawsze staram się żyć pełnią życia i nie zastanawiam się czy warto :D
OdpowiedzUsuńWARTO! Nie ma się nad czym zastanawiać:-)) Dzięki za zrozumienie i ściskam gorąco:-))
UsuńNasze kochane,szlachetne babcie żyły w innych czasach. Zadziwiające jest to, że choć delikatne i taktowne, dobrze sobie radziły nawet w tragicznych sytuacjach. Nie roztkliwiały się nad sobą,tylko działały z myślą o innych.
OdpowiedzUsuńMiały niesamowitą siłę wewnętrzną... my też mamy, tylko czasami zapominamy przez ten skomercjalizowany świat.Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńCzerpać radość nawet z najmniejszych rzeczy :).
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo proste! Wszystko może cieszyć, tylko musimy umieć znaleźć tę radość:-)) Buziaki:-))
UsuńZnów mądry i dający do myślenia post:))i znów pięknie i elegancko wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńI znów Renia pisze przemiłe rzeczy - ależ to cudowne jest to życie:-))
Usuńcoś w tym jest ... :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mam troszkę, a może więcej niż troszkę racji:-))
UsuńNigdy nie mów nigdy :)
OdpowiedzUsuńOdkładanie na później życia, nie wychodzi na dobre nikomu... Więc zakręćmy mocno tym wszystkim i czerpmy :)
Uściski Dorotko.
Odkładać to można pranie, prasowanie - na pewno nie ucieknie...tak samo w aspekcie zwątpienia, co do wydarzenia się czegoś dobrego w naszym życiu - to też "nigdy" powinno być z naszej głowy, wykreślone zupełnie:-)) Więc zakręćmy mocno tym wszystkim i czerpmy - pięknie to napisałaś!:-) Buziaki:-)
UsuńOstatnio coraz rzadziej stosuję zwrot "nigdy nie..." i bardzo dobrze się z tym czuję. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo słusznie, tak trzymaj!!! Całuję mocno:-))
UsuńPięknie tu wyglądasz. Idealnie w takim zestawieniu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za dobre słowa:-) i pozdrawiam serdecznie:-))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń