O oleju kokosowym słyszał już chyba każdy. Większość odbiera go bardzo pozytywnie, jednak są także sceptycy, którzy wychodzą z założenia, że powinno się spożywać jedynie produkty pochodzące z własnej strefy klimatycznej... i oni są zadeklarowanymi przeciwnikami oleju kokosowego. Osobiście wokół oleju kokosowego kręciłam się bardzo długo i teraz... z perspektywy czasu stwierdzam, że zdecydowanie za długo. 😉 W końcu jednak (zdecydowanie za późno) skusiłam się na nierafinowany olej kokosowy extra virgin ze sklepu internetowego Skworcu.
W słoiku otrzymujemy aż 900 ml produktu, który nadaje się i do jedzenia... i do wsmarowywania w ciało, włosy, itd... Problemem jest u mnie jedynie fakt, że ten konkretny olej pachnie tak cudownie i smakowicie, a do tego tak bardzo mi smakuje, że najchętniej usiadłabym przy tym słoiku, zjadła jego zawartość jak lody i zamiast lodów za jednym podejściem 😊 Choć nie wiem czy taka jednorazowa dawka wyszłaby mi na dobre(?) 😉
Olej kokosowy jest uzyskiwany poprzez tłoczenie twardej części miąższu świeżego orzechu kokosowego, jednak nie każdy zachowuje swój aromat tak silnie jak ten extra virgin, który jest tłoczony w niskiej temperaturze.
Olej znajduje szerokie zastosowanie w kuchni:
- jako zamiennik każdego innego tłuszczu (zastąpi każde masło oraz tłuszcz do każdego ciasta)
- można na nim smażyć warzywa, drób i mięso.
- delikatny aromat kokosa wzbogaca smak potrwa
- można go używać w bardzo wysokich temperaturach.
- (po otwarciu około w 4°C) olej może być przechowywany przez długi czas i nie jełczeje.
Olej kokosowy jest jedynym tłuszczem, którego spożywanie nie buduje tkanki tłuszczowej..., a wręcz wpływa na jej zmniejszenie (szczególnie polecany na otyłość brzuszną). Może powodować zmniejszenie łaknienia, kwasy w nim zawarte wpływać pozytywnie na pamięć (także u osób z Alzheimerem).
Dodatkowo olej można oczywiście stosować w kosmetyce:
Olej kokosowy jest jedynym tłuszczem, którego spożywanie nie buduje tkanki tłuszczowej..., a wręcz wpływa na jej zmniejszenie (szczególnie polecany na otyłość brzuszną). Może powodować zmniejszenie łaknienia, kwasy w nim zawarte wpływać pozytywnie na pamięć (także u osób z Alzheimerem).
Dodatkowo olej można oczywiście stosować w kosmetyce:
- jako krem przeciwsłoneczny
- środek nawilżający i natłuszczający (np. pod oczy)
- odżywkę do włosów
- szczególnie polecany do pielęgnacji piersi w okresie karmienia
- w połączeniu z wodą - polecany przy demakijażu
- podczas depilacji maszynką: jeśli posmaruje się nogi olejem kokosowym i dopiero wtedy użyje maszynki - istnieje duża szansa na uniknięcie czerwonych krostek
- do zmiękczania skóry stóp
Olej kokosowy u mnie w domu znalazł zastosowanie przede wszystkim w kuchni. Jest tak pyszny i nadaje niepowtarzalnego smaku potrawom, że troszkę szkoda mi go stosować w kosmetyce - tym bardziej, że posiadam dużo dobrych specyfików do włosów i świetnych kremów. Choć przyznam..., że to zastosowanie przy depilacji - kusi mnie! Na razie jednak idę przygotowywać szpinak na oleju kokosowym - pychota! 😋
* Uwaga!!! Do 23 czerwca tego roku 😉Chińskiego Roku Koguta (a' propos w takim to, też zakończonym na 7, ale w innym dziesięcioleciu ubiegłego wieku 😉 Roku Koguta urodziła się Stara Kobieta) nie będzie postów "wyznaniowych". Automatycznie będą się publikować posty kosmetyczno - żywieniowe.
Po 23 latach niewystawiania nogi poza granicę swojego miasta w celach wypoczynkowych, Stara Kobieta wyjeżdża na wakacje. W zeszłym roku, gdzieś o tej porze tak sobie zamarzyła, postanowiła, obwieściła wszem i wobec, że dotrzyma w tym zakresie słowa, żeby nie wiadomo co się działo (a się dzieje;-)) ... teraz następuje realizacja 😊
Szczęście, które jest we mnie jedzie ze mną. Zamykam na klucz wszystko co muszę, co trzeba, co należy, co powinnam... kurze na komodzie, w szafie poprzewracane... rozmyślania, refleksje niepoukładane ... niewygodne ubrania ... krzywe spojrzenie malkontenta sąsiada...i wyjeżdżam 😄Wrócę ze świeżym spojrzeniem, nową energią, dodatkowymi siłami...i jeszcze większym w duszy szczęściu by móc dalej dzielić się nim z Wami 😄 Wdzięcznie całuję!!! 😘😘
Ja zastosowałam olej kokosowy na włosy i dał całkiem fajny efekt. Planuję wykorzystać go także w kuchni :)
OdpowiedzUsuńPrzyrządziłam na nim cykorię... mniam mniam:-)
UsuńIdąc z falą mody, nabyłam drogą kupna, a jakże, olej kokosowy. Używałam w kuchni, do pielęgnacji ciała i włosów. Nie zauważyłam spektakularnych efektów i wróciłam do swoich starych, a wypróbowanych kosmetyków. Olej kokosowy najbardziej spasował mi do tartych smażonych ziemniaków - http://wharmonii.blogspot.com/2014/08/tarte-smazone-ziemniaki-na-oleju.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja go uwielbiam tak bardzo, że wyjadam łyżeczką ze słoika:-)
UsuńBardzo lubię olej kokosowy:)
OdpowiedzUsuńJest super!!!
UsuńJa używam olej kokosowy nierafinowany od dłuższego czasu - nie zawsze, ale w domu musi być. Stosuję go do włosów, masażu, w kuchni :) Lubię go :)
OdpowiedzUsuńJego zapach i smak zniewala moje zmysły...jakbym była zakochana;-)
UsuńObłędnie smakują naleśniki smażone na kokosowym oleju... Samo dobro, więc jest u mnie w domu :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobię:-)))
UsuńOlej kokosowy jest stałym bywalcem w mojej kuchni i łazience :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak teraz u mnie:-)))
UsuńTeż od niedawna, niestety, używam oleju kokosowego i jestem absolutnie nim zachwycona :))
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałych wakacji! :)
Wszystkim się zachwycam jak mała dziewczynka, ale ten olej przenióśł mnie na jeszcze wyższy stopień zachwytu:-)))
UsuńBardzo rzadko używam tego oleju, ale moja starsza córka smaży na nim prawie wszystko:)
OdpowiedzUsuńI ma rację:-))
UsuńUwielbiam olej kokosowy, używam zarówno w kuchni jak i do pielęgnacji ciała :)
OdpowiedzUsuńI wybiela zęby jak się na czczo rano, potrzyma dłużej w ustach:-))
UsuńJa mam taki z rossmanna, pięknie pachnie! Używam najczęściej jako kosmetyku :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZapach i smak jest zniewalający:-))
UsuńLepiej jednak nie zjadaj go jak lodów!:D Ja też uwielbiam i smak i zapach i czasem robię czekoladę z dodatkiem kakako i orzechów :) albo batoniki z ekspandowanymi zbożami kakao i masłem orzechowym :)
OdpowiedzUsuńCzęsto używam w kuchni olej kokosowy:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Bardzo lubię smak, jaki olej kokosowy wnosi do dań. Z tej firmy nie jadłam, ale kiedyś może wypróbuję ;))
OdpowiedzUsuńUżywam w mojej kuchni od dwóch lat i uwielbiam zapach tego nierafinowanego :)
OdpowiedzUsuńW końcu jest i kokosek :) Życzę udanego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy uwielbiam za swoją wszechstronność :)
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy uwielbiam i jest dla mnie kosmetykiem od wielu zadań:)
OdpowiedzUsuń