"Jeszcze tylko pranie, gotowanie, sprzątanie, zakupy i znajdę chwilkę dla siebie."
i swoich paznokci...
Mycie naczyń, odkurzanie mieszkanie, skrobanie ziemniaków, marchwi, pietruszki i innych warzyw, obieranie pomarańczy, mandarynek, zdrapywanie tłuszczu z patelni, wieszanie prania, przesuwanie mebli... to wszystko naraża paznokcie na wszelkie złamania, uszkodzenia, a lakier na odpryskiwanie. Sytuacja staje się szczególnie poważna, gdy paznokcie są osłabione i rozwarstwiają się. A to niestety było moją zmorą przez długi czas... [Tym bardziej, że choć córka łazi za mną i wrzeszczy: "W łazience, na szafce jest cała paczka rękawiczek! Załóż je do zmywania!", ja jestem uparta jak osioł i odkrzykuję "Tak, tak!" i zmywam dalej (oczywiście bez rękawiczek)].
Mycie naczyń, odkurzanie mieszkanie, skrobanie ziemniaków, marchwi, pietruszki i innych warzyw, obieranie pomarańczy, mandarynek, zdrapywanie tłuszczu z patelni, wieszanie prania, przesuwanie mebli... to wszystko naraża paznokcie na wszelkie złamania, uszkodzenia, a lakier na odpryskiwanie. Sytuacja staje się szczególnie poważna, gdy paznokcie są osłabione i rozwarstwiają się. A to niestety było moją zmorą przez długi czas... [Tym bardziej, że choć córka łazi za mną i wrzeszczy: "W łazience, na szafce jest cała paczka rękawiczek! Załóż je do zmywania!", ja jestem uparta jak osioł i odkrzykuję "Tak, tak!" i zmywam dalej (oczywiście bez rękawiczek)].
Swego czasu trafiłam na niezbyt utalentowaną kosmetyczkę, która traktowała moje paznokcie słabej jakości żelami... i zaczęła się zabawa 😉 Paznokcie zaczęły się rozdwajać i łamać, a więc ich zapuszczenie było niemożliwe. Pół biedy gdyby rozdwajały się na końcówkach! Ciach nożyczkami, potem pilniczek w ruch i po sprawie, ale one... rozdwajały się na całej powierzchni. Zrezygnowałam z żeli, ale paznokcie i tak nie chciały się odbudować. Oczywiście w ruch poszły różne odżywki – gorsze i lepsze, tańsze i droższe, jednak w większości przypadków efekt albo się nie pojawiał, albo był krótkotrwały. W końcu zdecydowałam się sięgnąć po w miarę naturalną odżywkę do paznokci (w miarę, ponieważ posiada Benzophenone-3, czyli syntetyczny filtr UV) i... pierwsze efekty pojawiły się od razu!
Wzmacniająca odżywka preparat do paznokci Fitokosmetik posiada formę olejku i wygodny pędzelek, który co prawda mógłby być trochę grubszy, ale w gruncie rzeczy spełnia swoją rolę i dość dobrze rozprowadza odżywkę po płytce paznokcia. Została wyprodukowana na bazie naturalnego jodu z proszkiem bursztynowym, minerałami z Morza Martwego oraz proteinami jedwabiu.
Po nałożeniu na paznokieć (dla pełni efektów zaleca się stosować ją przez dwa tygodnie, raz dziennie) odżywka tworzy powłokę, która utrzymuje się przy intensywnym trybie życia przez kilka godzin. Nakładam na swoje paznokcie dwie – trzy warstwy, aby efekt wrażenia zdrowego i mocnego paznokcia był wyraźniejszy. Posiada niestety dosyć wyrazisty zapach, który podczas malowania paznokci uprzykrza trochę życie, ale ja... dla zapachu kupuję perfumy, a nie odżywki do paznokci 😉 I jeszcze jeden minus to fakt, że nie każdy lakier nadaje się do malowania paznokci z warstwą tej odżywki - niektóre nie chcą z nią współpracować i po prostu ich "rozsmarowanie" jest trudne, ale np. z lakierami ZILA sprawdza się bardzo dobrze.
Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam wyraźną poprawę stanu płytki paznokcia. Paznokcie stały się mocniejsze, twardsze, nabrały ładnego blasku, połysku i co najważniejsze mocy, którą czuję pod naciskiem palca. Moje paznokcie jeszcze nie są idealne, ale poważne rozdwajanie i łamliwość o wiele się zmniejszyły. Dodatkowo konsystencja odżywki nie ulega zmianie i nie gęstnieje, więc cały czas chętnie po nią sięgam. Szybko się wchłania, jest wydajna - wystarcza na ok. 2 miesiące przy codziennym stosowaniu, stosunkowo tania (ok. 12 zł - np. tutaj) i super działa zostawiając płytkę paznokcia odżywioną i wyraźnie wzmocnioną!
To idę zmywać. Już w rękawiczkach, ponieważ szkoda mi zaprzepaścić efekty uzyskane dzięki niej...😊
Muszę koniecznie rozejrzeć się za tą odżywką. Moje pazurki są strasznie zniszczone po hybrydach :/
OdpowiedzUsuńJest dobra, bo moje paznokcie, to była zgroza, a teraz po tej odżywce nabrały życia:-))
UsuńBardzo chętnie ją kupię :-)
OdpowiedzUsuńNie zawiodłam się. Moje paznokcie odżywają i byle tak dalej:-)
UsuńO i mi by się przydała ,bo moje paznokcie wołają o pomstę do nieba :)
OdpowiedzUsuńA tu wiosna nadchodzi i rękawiczki trzeba będzie odłożyć do szafy :D
Pozdrawiam cieplutko.
No właśnie, rękawiczki już nie pomogą:-)A ten preparat okazał się dla mnie pomocny:-)
UsuńOo to chyba coś dla mnie ,skoro taka dobra to może warto zainwestować ;)
OdpowiedzUsuńRóżnych cudów już próbowałam, a ta niepozorna odżywka tak bardzo mi pomogła:-)
UsuńDłonie i paznokcie to wizytówka kobiety.
OdpowiedzUsuńWarto o niw zadbać.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Wizytówka...niestety i dlatego szukałam pomocy, stosowałam różne preparaty, a ta właśnie odżywka zdobyła moje uznanie:-)
UsuńŚwietnie podpowiadasz i doradzasz nam wciąż zabieganym, zapracowanym i opornym na gumowe rękawiczki. A przecież warto mieć ładne ręce! Pozdrawiam weekendowo:))
OdpowiedzUsuńMuszę zapamiętać, bo zawsze po sezonie ogrodniczym walczę o powrót paznokci do stanu normalnego :)
OdpowiedzUsuńNie znałam jej wcześniej ale np polecam balsam do paznokci 2x5 tani i działa świetnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam zmywać naczyń w rękawiczkach...
Zmywałam parę razy, ale i tak mi się tam woda pod rękawiczki wlewała i więcej było z tym kłopotu niż pomocy;-)
UsuńSzukam czegoś na wzmocnienie paznokci, bo zaczynają mi się rozdwajać, chyba skuszę się na ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńMam gorącą nadzieję, że i u Ciebie ta odżywka się sprawdzi. Trzymam kciuki:-))
UsuńMoje paznokcie ostatnio były w fatalnym stanie :( aż zdecydowałam się hybrydy ;)
OdpowiedzUsuńSama sobie zapracowałam na stan moich paznokci i teraz muszę je ratować:-)
UsuńŚwietnie, że w końcu udało Ci się znaleźć odżywkę, która daje radę i polepsza stan paznokci. Ja obecnie używam odżywki raz na jakiś czas z powodu formaldehydu, który posiada. Działanie ma bardzo fajne, ale lepiej nie przesadzać z nią, bo jeszcze zaszkodzi....
OdpowiedzUsuńPolepsza na szczęście, ale długo to trwało nim trafiłam na odpowiedni dla siebie produkt:-)
Usuńużywam Regenerum, bo uwielbiam taką formę aplikacji, tutaj widzę taką samą, więc chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może i u Ciebie się sprawdzi. Pozdrawiam serdecznie:-))
UsuńMoim pazurkom przyda się wzmocnienie :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wzmocnienie Twoich pazurków;-) Pozdrawiam:-)
UsuńWłaśnie szukam czegoś na moje mega- fatalne paznokcie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź, już kupuję.
Obym Ci ta odżywka tak bardzo sprawdziła się, jak to u mnie uczyniła:-))
UsuńDobrze, że się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
xxBasia
Oby i u Ciebie odniosła oczekiwany, naprawczy skutek:-))
UsuńCoś wartego uwagi ☺
OdpowiedzUsuńChyba tak, tak myślę:-)
UsuńCzuje się zachęcona do zakupu!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńBrzmi super :)
OdpowiedzUsuńNa paznokciach też wygląda super:-)
UsuńJa nie potrafiłabym sprzątać, myć naczyń czy czegokolwiek w rękawiczkach.. nie czuje tej władzy, własciwie to jakbym miała jej mniej :D dlatego ja też jestem uparciuch, ale nie mam problemów z pazurkami z czego się naprawdę cieszę ☺
OdpowiedzUsuńAleż to cudownie nie patrzeć na rozdwajające się pazury. Gratuluję! Jestem dobrej myśli, że dzięki tej odżywce zupełnie zapomnę o kłopotach z paznokciami:-))
UsuńNa moją zawsze działa zwykła maść z apteki z witA. I sprzątanie w rękawiczkach:))
OdpowiedzUsuńNa moje paznokcie za późno na maści...niestety:-)
UsuńPaznokcie trzeba szanować i odzywiaC. Ja stosowałam odżywkę firmy Eveline. Bardzo mi pomogła, nigdy nie miałam mocniejszych paznokci. Aż miło takie malować:)Jeszcze to, ze przez zimę nic nie robiłam w ogrodowej ziemi, to też niszczy paznokcie. Trzeba szperać na rynku aby trafić to co jest dobre:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Trzeba szanować, ale jak się popełni błąd jaki ja popełniłam oddając się "niewiedzy" kosmetyczki, to potem trzeba szukać ratunku. Na szczęście trafiłam na tą odżywkę:-))
UsuńU mnie wszystkie odżywki nie zdają egzaminu. Kiedyś znalazłam tę jedną jedyną i do tej pory się jej trzymam
OdpowiedzUsuńTo jak to jest odżywka, podzielisz się informacją o niej? :-)
UsuńJa również wszystko robię bez rękawiczek :) pomyślę o tej odżywce :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby była dla Ciebie odpowiednio dobra:-)
UsuńMorał z tego taki że trzeba słuchać córki :) Pierwszy raz widzę tą odżywkę, ciekawe jak by się u mnie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńNie dowiesz się jeśli nie sprawdzisz;-) Życzę, żeby się u Ciebie sprawdziła:-)
UsuńNie znam tej odżywki...
OdpowiedzUsuńAktualnie zapewniam moim paznokciom solidną kurację regenerującą i mam nadzieję, że ich stan się poprawi :-)
Ciekawa jestem czy z moimi paznokciami ten środek by sobie dał radę, bo moje się strasznie łamią?Muszę pomyśleć nad kupnem tej odżywki :-)
OdpowiedzUsuń