"Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa." Woody Allen
(ale dzisiaj zajmę się tylko malutkim jego skrawkiem 😉, tzn. delikatną skóreczką wokół oczu).
Jednymi z produktów, w które najczęściej się zaopatruję są kremy pod oczy. Różnarakie – naturalne, z zielarni, drogeryjne. W moje łapki jakiś czas temu wpadł kolejny naturalny kremik do pielęgnacji oczu – w eleganckim kartoniku i tubeczce. (Pomińmy historię o tym, że przez przypadek na początku wklepałam go w całą twarz.. 😉 ). NATURA ESTONICA BIO - LIFTINGUJĄCY KREM POD OCZY ŻEŃSZEŃ I ACAI to kremik polecany do pielęgnacji cery wrażliwej, suchej i dojrzałej. Moje oczy są bardzo wrażliwe, więc zawsze sięgając po taki produkt – boję się, że je podrażni. Na szczęście krem z Natura Estonica Bio mnie nie podrażnił ani nie uczulił.
Ekstrakty z żeńszenia, jagód acai i zielonej kawy mają za zadanie spowolnić proces starzenia się skóry. Produkt wyraźnie wypełnia (tym samym niwelując widoczność niewielkich zmarszczek), napina skórę (także skórę powiek), a przy tym nie podrażnia delikatnie ją nawilżając. Szybko się wchłania – nawet w wypadku nałożenia grubej warstwy (może to odpowiedź na potrzeby mojej skóry?). Stosuję go rano (pod makijaż) jak i wieczorem.
Przez wielu jest polecany także na obrzęki i cienie pod oczami, ale tego (na szczęście) nie mogę stwierdzić, ponieważ nie mam z tym problemu. Podoba mi się jego działanie, a także opakowanie, i cena (ok. 13 zł np. tutaj). To produkt z 95,6% składników pochodzenia naturalnego, nie zawiera parafiny, olejów mineralnych i parabenów. Spełnia moje oczekiwania – super działa, ładnie pachnie (zapach podobny do wiśni), jest wydajny i w mojej kosmetyczce na pewno zagości jeszcze niejedno opakowanie tego estońskiego kremu. Powoduje, że choć jeden kompleksik, zmartwiątko znika... i mogę go z czystym sumieniem polecić. To skarb.
PS. Przy okazji przypominam, że kremy do stosowania wokół oczu się wklepuje, a nie wciera 😊
PS. Przy okazji przypominam, że kremy do stosowania wokół oczu się wklepuje, a nie wciera 😊
To bardzo wazne, ze nie uczula. Jest wiele kremow pod oczy i podrazniaja, wiec zastanawiam sie po co je produkuja? Kiedys byly tylko kremy do twarzy i takich problemow nie bylo. Z checia wyprobuje tego "skarbu" polecanego przez Ciebie. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendowego wypoczynku:-)
OdpowiedzUsuńMoje oczy są bardzo wrażliwe, więc sama zadziwiona jestem, że na ten krem nie płaczą:-)Buziaczki serdeczne:-))
UsuńSuper, że znalazła Pani taką perełkę
OdpowiedzUsuńPerełka naprawdę i do tego działa:-)
UsuńCena rewelacja jak za takie działanie :)
OdpowiedzUsuńWysoka cena, to nie zawsze dobry efekt:-)
UsuńRewelacyjny produkt skoro tak działa :)
OdpowiedzUsuńmazidło marzenie;p
UsuńCieszę się, że nie jest drogi,a mimo to działa skutecznie:-)
UsuńPrzydałby mi się taki krem pod oczy, bo ostatnio skóra wokół nich stała się brzydka... Cena i działanie jest świetne , może skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńSkuś się, na pewno nie zaszkodzi, a trzymam kciuki, żeby zadziałał na Ciebie rewelacyjnie dobrze:-)
UsuńCiekawe czy z cieniami pod oczami by sobie poradził :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co z cieniami, bo nie mam takiego kłopotu, więc nie mogę tu szczerze wydać opinii...przepraszam.Pozdrawiam serdecznie:-)
Usuńfajny krem:)
OdpowiedzUsuńJest dobry, stwierdzam szczerze:-)
UsuńLubię testować nowe kremy pod oczy, zwłaszcza jak kosztują ok. 10 zł :D
OdpowiedzUsuńTestowanie czegoś niedrogiego jest bardzo przyjemne i nie powoduje bólu głowy;-)
Usuńciekawy, przyjrzę mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj, mam nadzieję, że Cię nie zawiedzie:-)
UsuńZapisałam nazwę, poszukam, bo z Twojego opisu wynika, że warto a i moje oczy a raczej skóra wokół oczu potrzebuje takiego "zastrzyku". Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWarto, lubię go stosować, bo widzę, że daje dobre wyniki. Oby Ciebie też usatysfakcjonował:-))
UsuńInteresujący produkt :D
OdpowiedzUsuńWart sprawdzenia:-))
UsuńNie miałam tego kremiku, ale chętnie się za nim rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńNiewielki koszt, a skóra wokół oczu może zyskać:-)
UsuńMiałam jeden kosmetyk tej marki. Było to masło do ciała :)
OdpowiedzUsuńJeśli się sprawdziło, to i kremik może powtórzy ten dobry efekt:-)
UsuńZ Twego opisu wynika, że jest dobry. Muszę go poszukać.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Dla mnie jest dobry, bo widzę, że działa i Tobie też życzę serdecznie, by sprawdził się:-)Serdeczności:-)
UsuńBędę musiała się z nim zapoznać :)
OdpowiedzUsuńOby to miła była znajomość;-)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com/
U mnie się sprawdził i tym ucieszyłam się bardzo:-)
Usuńpodoba mi się cytat Woody'ego Allen'a z początku wpisu :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Woody'ego Allen'a:-))
UsuńMoże jest fajny (nie słyszałam o nim) - a ja od wielu lat na cienie pod oczami stosuję żel arnikowy.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Żel arnikowy kiedyś dostałam w prezencie i sprawdził mi się przy zapuchniętych powiekach:-) Buziaki:-)
Usuńja mam wielekie wymagania co do kremow pod oczy teraz uzywam bobi brown ale jeszze nie mal zdania o nim
OdpowiedzUsuńOkolica wokół oczu jest bardzo delikatna, a przez to bardzo wymagająca i łatwo coś zepsuć jest. Trzeba być bardzo ostrożną w stosowanie kosmetyków w tym miejscu:-)
UsuńMuszę wypróbować, bo mam kurze łapki jak rasowa kura:)
OdpowiedzUsuńKurze łapki...to od śmiechu...takie cudowne są...pozdrawiam serdecznie:-))
Usuńmiałam tonik z tej marki
OdpowiedzUsuńTo może i krem sprawdził by się;-))
UsuńFajny, wszystko mi się w nim podoba, a moja skóra wokół oczu też jest zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńRzadko używam kremów pod oczy, czasami "przeciągnę" w te okolice zwykły krem, który aplikuję na całą twarz.
OdpowiedzUsuńTeż tak robiłam, ale skoro dokonałam dobrego odkrycia, to czemu nie iść w tą stronę;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy i tani :)
OdpowiedzUsuńTani, a sprawdził się:-)
OdpowiedzUsuń