"Przepis na początek dobrego dnia? 1 pełne nadziei Serce, 3 szklanki pozytywnego nastawienia, paczka proszku o nazwie zwolnij, spora szczypta uśmiechu i kilka kropel otwartości na drugiego człowieka... "
Przepis na urodę #1:
1. Zmieszaj ze sobą dziewięć dobroczynnych olejków (które wygładzają, nawilżają, tonują koloryt skóry i rozjaśniają przebarwienia):
- olej ze słodkich migdałów
- sezamowy
- kokosowy
- z orzechów makadamia
- z pestek wingron
- z marakui
- morelowy
- arganowy
- słonecznikowy.
2. Dodaj do tego retinol, odrobinę masła kakaowego, reswetarol, witaminę C i E, aby zredukować powstawanie zmarszczek, rozjaśnić przebarwienia, aby rano skóra była rozświetlona, promienista i wypoczęta.
3. NIE DODAWAJ parabenów, ftalanów, barwników oraz substancji komegodennych.
4. Otrzymane serum odmładzające wlej do eleganckiej buteleczki z brązowego szkła, z wygodną pipetą.
5. Nakładaj serum każdego dnia wieczorem, aby uzyskać jak najlepsze efekty.
6. Ciesz się ujędrnioną, odświeżoną, nawilżoną skórą, obkurczeniem naczynek na twarzy i jednolitym kolorem skóry, bez zaczerwień.
Przepis na urodę #2:
1. Zaufaj Starej Kobiecie i zaopatrz się w serum odmładzające do twarzy Palmers Beauty, które:
- ma działanie wygładzające, kojące, nawilżające
- za sprawą witaminy C obkurcza naczynka
- poprawia koloryt skóry
- daje upragnioną chwilę luksusu
- posiada elegancką buteleczkę z wygodną pipetą
- bardzo dobrze i szybko się wchłania
- nie pozostawia tłustej warstwy
- wspomaga uelastycznienie i ujędrnienie skóry
- sprawia, że już pierwszym zastosowaniu skóra staje się promienna, mięciutka i wygładzona
- dzięki zawartości retinolu działa przeciwzmarszczkowo stopniowo złuszczając naskórek i dbając o jego lepszą spoistość
UWAGA! Przepis #2 zawiera w sobie treść przepisu #1. Zalecenia jak i obostrzenia. Niezależnie od tego, który sposób postępowania wybierzesz... Twoja skóra Ci za to podziękuje!
Lubię kosmetyki Palmers, jak pierwszy syn mały to stosowałam Palmers dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam...też mam dla nich wielkie uznanie:-) Ucałowania dla dzieci:-)
UsuńJeszcze nigdy nie widziałam tego serum, po ciąży się zainteresuję bo teraz unikam retinolu :)
OdpowiedzUsuńSzukałam czegoś z retinolem i to serum jak najbardziej mi się sprawdziło:-) Życzę dużo szczęścia w tym cudownym stanie ciąży:-)
UsuńO proszę, czyli warto używać tego serum, możemy się lepiej po nim czuć. :)
OdpowiedzUsuńTak, chwalę je sobie bardzo i polecam szczerze:-)
UsuńNie miałam kosmetyków tej firmy, ale warto sprawdzić. :-)
OdpowiedzUsuńNie zawiedziesz się...mam nadzieję...to serum bardzo spełniło moje oczekiwania:-)
UsuńCiekawe serum, pierwszy raz je widzę :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj też, po zmyciu twarzy wklepię je sobie...już się cieszę na tą chwilę:-)
UsuńNie miałam jeszcze, ale wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził...jeśli spróbujesz, mam nadzieję, że u Ciebie również tak będzie:-)
UsuńTego serum nie stosowała, a ostatnio przekonałam się do takiej formy kosmetyku :) Teraz mam LIQ Ce i jestem z niego bardzo zadowolona. Znakomicie nawilża i wygładza moją cerę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę, a to serum szczególną darzę sympatią:-)
UsuńŚwietne przepisy, także ten na początek dnia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miły wpis:-)
UsuńPrzepis na początek dnia-rewelacja:) Serum godne wypróbowania:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńtrzeba je zatem mieć;D
UsuńKonieczność, konieczność mieć takie serum;-) Pozdrowionka:-)
Usuńoj jak na naczynka dobrze działa to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńDziała... na moje działa. Mam nadzieję, że Twoje też pożegnają się z Tobą po zastosowaniu tego serum:-)
UsuńNajwięcej podoba mi się przepis na początek dnia ; (
OdpowiedzUsuńI jeszcze herbatka zielona z cytrynką:-)
UsuńŚwietne przepisy ;)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne:-))) bardzo się cieszę, że się Tobie spodobały:-)
UsuńWobec tego muszę zapamiętać Palmers Beauty, sprawdzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo bym Tobie i sobie życzyła, żeby okazało się, że ani Palmers Beauty, ani Stara Kobieta Cię nie zawiodą. Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńŚwietne są te przepisy, a ten na początek dnia naj. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńTak...rozpoczęcie dnia bardzo determinuje cały dzień, więc warto stosować ten przepis:-)Ściskam gorąco:-)
UsuńPodoba mi się opis 2 sposobu "zaufaj starej kobiecie.."
OdpowiedzUsuńKochana masz pod koniec wpisu tyci błąd przy Uwaga, zamast ostrzeżenia/spostrzeżenia masz obostrzenia :"
Dziękuję bardzo za przemiły wpis. Co do słowa "obostrzenia"... użyłam je z pełną premedytacją;-) Ściskam serdecznie:-)
UsuńIdealny przepis na dobry poranek :) buziaki
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Od dobrego poranka, pierwszego kroku... wszystko zależy. Pozdrawiam gorąco:-)
UsuńSerum nie miałam, ale masło do ciała przeciw rozstępom tak..zapach uwielbiam. Miałam kiedyś próbkę olejku do twarzy i byłam zadowolona, więc może skuszę się na pełne opakowanie.
OdpowiedzUsuńJak próbka się sprawdziła, to już mniejsze ryzyko zafundowania sobie całości:-) Masła nie stosowałam, bo choć wiele mam antyzalet(nie lubię słowa ...wad;-)) to na szczęście nie mam rozstępów, ale może kupię córce. Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńNawet nie wiedziałam że Palmers ma takie serum. Lubię kosmetyki tej firmy.
OdpowiedzUsuńTo miłe dla mnie, że ode mnie się o nim dowiedziałaś. Jest naprawdę dobre:-)
UsuńBardzo kuszące serum 😃
OdpowiedzUsuńI Stara Kobieta je bardzo lubi, i to nie dlatego, że ona wszystko stara się lubić... jest dobre bez jej starania;-)
UsuńŚwietny post, podoba mi się jego forma :) Serum chętnie poznam <3
OdpowiedzUsuńSerdeczności ogromne i miłego połączonego z efektywnością stosowania serum:-)
UsuńWiele dobrego czytałam o tym serum:)
OdpowiedzUsuńTo przyjemnie mi bardzo, że nie jestem w swojej opinii odosobniona:-)
UsuńTe kosmetyki lubię ;) Spróbowała bym tego cuda ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj...ja bardzo je lubię i zadowolona jestem z efektów jego stosowania:-)
UsuńNigdy nie miałam niczego od tej firmy, ale wydaje się to być bardzo fajne, szczególnie że ja jestem fanką olejków :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra firma, a serum jest cudowne:-) Polecam szczerze:-)
UsuńJa dotąd niewiele miałam styczności z kosmetykami tej marki, ale widzę, że grono ich wielbicieli stale się powiększa. Będę musiała się mu zatem przyjrzeć, ale najpierw zapasy, niestety...
OdpowiedzUsuńPo wykorzystaniu zapasów, przemyślenie i nowe zaopatrzenie:-)
OdpowiedzUsuńZgodność z rzeczywistością jest taka, iż nieźle się zaskoczyłam. Nie dość, że wszystko nadzwyczaj ładnie napisane, to ten wpis okazał się faktycznie użyteczny! Czytało się w istocie miło, z pewnością sprawdzę znacznie więcej. Polecam.
OdpowiedzUsuń