Stara Kobieta
"nakredkowała" dla Was te oto kobiety ;)
Łączy je szalik.
"Nakredkowała" je w podziękowaniu za czytanie jej bloga.
To już 32 dni... jak jednym / dwoma / lub w porywach trzema palcami
usiłuję zatrzymać Was przy sobie swoimi wynurzeniami,
opowiadaniami, wywołać refleksję, uśmiech. Dziękuję, że mnie
czytacie... Każdy komentarz mobilizuje mnie to dalszego prowadzenia
tych zapisków, a Wasze niektóre komentarze nie tylko mobilizują,
ale także powoduję, że ludzie... ja jeszcze rosnę ; - D
"Malowanie kwiatków byłoby banalne..." tak pomyślałam...
a skreślenie swoich wizerunku "przed" i "po",
czyli "przed czasem" i po "czasie" wydało mi się
bardziej odpowiednie, bo zrobiłam to własnymi rękami myśląc o
Was, Drogie Czytelniczki. DZIĘKUJĘ.
Pięknie piszesz i równie pięknie rysujesz:)))pisz bloga jak najdłużej bo ciekawy i niezwykły:)))ślicznie wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie i miłej soboty życzę:)))
OdpowiedzUsuńJaka Ty piękna jesteś:)
OdpowiedzUsuńJaka Ty piękna jesteś:)
OdpowiedzUsuńŁadne rysunki. Śliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po naszej stronie :)
OdpowiedzUsuńNakredkowane rysunki rozbrajające,dobrze mieć poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńPiękna i elegancka kobieto :D fajne zdjęcia z pleneru :)pozdrawiam ...
Bardzo ładne rysunki, czekam na kolejne prace. Bardzo ciekawy blog i z pewnością nieraz tu zajrzę. Ma Pani bardzo ładny styl ubierania się. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rysunki, szalik jest uroczy! Piękna sesja zdjęciowa! Z tak piękną modelką nie 'mogłoby być inaczej! Czekam niecierpliwie na kolejne posty! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło mi do Ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor sukienki, bardzo ładnie w niej wyglądasz.
Pozdrawiam, miłego tygodnia...
Wspaniały blog, będę zaglądać! Rysunki piękne :)
OdpowiedzUsuńNiby "zwykłe" rysunki a jednak mają w sobie to "coś" co przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
Bardzo ładnie rysujesz:) Niby tu pierwszy raz jestem, ale z chęcią jeszcze kiedyś zajrzę, bo blog zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPowinnaś nosić takie sukienki, wyglądasz uroczo i tak młodzieńczo.
OdpowiedzUsuńWitaj! - Te podziękowania na pewno są też dla mnie.... ha,ha, bo zaglądam do Ciebie od pierwszego postu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie za konsekwencje, tego co robisz, oraz za lekkie pióro, jakim się posługujesz. Jest "mega" ciekawie i fajnie.
Przy takich blogach zatrzymuję się na dłużej.
Życzę Ci radości w osobistych poczynaniach. Z blogiem sobie radzisz, więc mam nadzieję, że się spełnisz.
___Tess.
"Stara kobieta" fajnie kredkuje i......pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNie kojarzysz mi sie ze starością, a dla większości panów to już i 30-stka jest za stara ;-) Kibicuję temu blogaskowi, bo taki oryginalny!
OdpowiedzUsuńFajne zabawne rysunki :). Super wyglądasz, nie jedna "stara kobieta" chciałaby tak wyglądać. Świetna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim cieszę się, że zajrzałaś na mojego bloga i skomentowałaś, ponieważ dzięki temu poznałam Twój Blog:-). Lubię czytać Twoje wpisy, ciekawie piszesz o życiu. Bardzo ładnie Ci w tej sukience, sama uwielbiam je nosić i szyć. Z wielką chęcią będę do Ciebie zaglądać, pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie Twój nick. Przejrzałam Twojego młodego bloga i nie zobaczyłam starej kobiety! Jest dojrzała piękna i zadbana i fajnie gospodaruje czasem :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA propos "przed" i "po" czasie... Ostatnio zdarzyło mi się jeść weekendowe śniadanie na przeciw lustra (wcale nie z próżności, tylko z powodu remontu, różne dziwne rzeczy porozstawiane są w różnych dziwnych miejscach), no wiec przeżuwam ci ja leniwie kromeczkę z surówką, zamyślona planem działania na bieżący dzień bezwiednie podnoszę wzrok.... Rany! co za koszmarny widok przede mną;-)
OdpowiedzUsuń