- Przyjaciele to ci, którzy pytając "co u ciebie słychać?"
A - oczekują
od ciebie odpowiedzi
B –
wysłuchują cię
C – jeśli
mogą i potrafią to pomagają i nie chwalą się tym na Facebook'u
czy innym
Twiterrze
D – nie
obrażają się, bo obrażają się tylko ludzie głupi, twoi
przyjaciele przecież nie mogą
mogą
być i nie są głupcami...
- Są takie dni, daty w kalendarzu, których nie sposób zapomnieć, o których należy pamiętaź, których zapomnienienie nie usprawiedliwia nikogo i niczego
A –
urodziny: dziecka, kochanej kobiety czy mężczyzny, mamy, taty ,
babci
czy
dziadka. Tych dat nie będzie więcej w twoim kalendarzu tylko coraz
mniej.
B – te dni
są okazją, by wywołać uśmiech, radość ,pokazać, że są ci
bliscy ( przecież
lubisz okazje i promocje ;- )
C –
"...kocham cię, ale nie miałem czasu, bo inne cyfry i liczby,
nie te z tych
najważniejszych dotyczących dnia twoich urodzin zajmowały mi czas
i myśli..." tak
usprawiedliwisz swoją niepamięć? Będą inne ciągi cyfr i liczb w
twoim życiu ten
od
dotyczących daty urodzin córki, żony czy mamy już się nie
powtórzy.
I
radości o tyle mniej.
- Warto posłuchać opowieści o życiu innych ludzi, chociażby po to żeby uświadomić sobie, że nasze dno może być czyimś rajem więc nie narzekaj!
Moje dwie...
dygresje..Tak na marginesie to:
truizmy same
wygłaszasz Stara kobieto, i jeszcze nawołujesz do nienarzekania,
a sama coś tak gorzko pleciesz trzy po trzy ABC.
- Chcesz coś zmienić ? Zmień swój sposób myślenia. Jesień, również ta życia ma wiele barw. Lato i jesień równie kolorowe są. Lato może bardziej sprężyste i zapachów ma wiele, ale elegancji i spokoju żadne lato jej nie zabierze. Poza tym jesień jest kobietą ;-), a ty lubisz być kobietą :-), a mężczyźni lubią kobiety ;-) niezależnie od pory roku
- Ta sukienka, w którą teraz jesteś ubrana Stara kobieto, mogłaby być, torebka, której czasy świetności minęły i pamięta XX wiek...niech będzie, ale dlaczego czerwone szpilki zostawiłaś w szafie, a zastąpiłaś płaskimi sandałkami? Dopiero mówiłaś, że tylko szpilki itd..Gadałaś tylko tak ? xD
Stara Kobieta do mnie:
- Ale mnie wkurzyłaś.
Dzisiaj jestem po podróży i zmęczona, ale jutro z tobą pogadam. ;-)
Coraz trudniej o prawdziwych przyjaciół, im jestem starsza, tym ich mniej.
OdpowiedzUsuńCzyżbym była bardziej wymagająca i mniej ufna niż kiedyś? Na lato sandałki są idealne! Gorąco pozdrawiam:)
Przeczytałam raz, drugi....Mądre te Twoje słowa i tyle prawdy w sobie mieszczą. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńMam szczęście które mi dało prawdziwą przyjaciółkę ponad trzydzieści lat temu:))))sandałki świetnie pasują do zwiewnej sukienki:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPrawdziwi przyjaciele to skarb ☺
OdpowiedzUsuńEee, sandały na płaskim bardzo dobrze wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy przyjaciel nie musi pytać on po prostu wie!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i te buciki też urocze nawet jak nie są szpilkami, pozdrawiam!
Tych sprawdzonych przyjaciół mam niewiele, to są przeważnie osoby które poznałam "całe wieki" temu. Pozdrawiam Cię serdecznie Stara- nie stara- Kobieto :D
OdpowiedzUsuń