09:55:00

Jak nie dać się upokorzyć - kodeks Starej Kobiety


KODEKS TEN jest po to, żebym ja i podobne mi osoby wiedziały, że nikt nie ma prawa mnie i Was upokarzać, mówić co jest dla Was czy dla mnie, dobre czy złe, jeśli sami na to, nie damy swojego przyzwolenia. I każdy ma prawo swój kodeks mieć i według niego być.  Być w tym pokręconym świecie. Swoje mieć opinie, przemyślenia i prawo do dzielenia się nimi. Jesteśmy różni i to jest piękne, bo przez to nie jest nudno. 

§A - ARTYSTA - lepiej nim być niż politykiem, bo artysta "może sportretować starą kobietę, taką jaką ona jest i sprawić, że widz zobaczy w niej ładną młodą dziewczynę, tylko uwięzioną w zrujnowanym ciele". A polityk? Cóż... umieraj babo, bo już nie rodzisz, wesprzyj społeczeństwo czynem i umrzyj przed terminem - kolejnej 13-stki ;-)

§B - BOGACTWO - największym bogactwem jest czas i nie należy go oszczędzać na pustkę bezmyślną. Tylko dlaczego on ciągle jest na dopingu?

§C - CNOTY - w pewnych sytuacjach, największą cnotą jest milczenie. Choć ogólnie wszelkie cnoty są bardzo nieatrakcyjne, a praktykowane wyłącznie z pobudek komercyjnych, są zwyczajnym oportunizmem.  

§D - DOBROĆ nie powinna być formą litości. Taka forma może upokorzyć i obrazić.

§F - FORMA przekazywania informacji jest nie mniej ważna niż sama informacja. To samo można różnie wyrazić. Dbałość o formę świadczy o nas. 

§G - GADULSTWO jest dobre, gdy coś z niego dobrego wynika albo kogoś rozśmiesza.

§H - HUMOR - Mimo oczu zszarzałych, fałdek w kibici, piersi zapadniętej, starczych plam na rękach, o każdej wiośnie dowiadując się stając na wadze (kilo więcej), to rano jednak się budzę i żyję :-)), bo poczucie humoru i dystans do siebie przy życiu ciągle mnie trzyma.

§I - ISTOTA -"Istotą życia są są wewnętrzne przeciwieństwa tkwiące w każdej sprawie. Dlatego chcąc zrozumieć życia trzeba mieć przeciwieństwa w sobie"

§J - JEDZENIE jest dla mnie istotne. Nie odżywiam się... ja delektuję się... sprawia mi to niekłamaną przyjemność. Jem bardzo dużo i smacznie. Gdybym jadła jak "normalni" ludzie, to figurę w krótkim czasie miałabym jak modelka, ale iskier w oczach bym już nie miała... nie wspominając o dobrym humorze.

§K - KRYTYKA - łatwo krytykować, gdy samemu się niczego nie umie, dlatego nie oceniam, bo sama nie wiem czy w danej sytuacji nie zachowałabym się gorzej. Co nie przeszkadza mi w przekazywaniu swoich obserwacji.

§L - LENISTWO - ja się nie lenię, tylko włączam tryb oszczędzania :) W pewnym wieku dla każdego sprzętu jest to bardzo zalecane. 

§Ł - ŁAKOMSTWO to grzech. To znaczy, że grzeszę, bo mam niepohamowany wręcz apetyt na życie. Ta zachłanność ma dobre strony, bo pragnę wszystkiego lepszego, nie tylko dla siebie :-))

§M - MYŚLI - jestem wytworem swoich myśli, więc czasem mi lepiej, czasem gorzej i dlatego staram się je okiełznać by mnie nie krzywdziły.

§N - NIE! Nie jestem hipokrytką i nie będę udawać, że obchodzą mnie przyszłe pokolenia. A dzieci, wnuki? Życzę im jak najlepiej... tylko tyle mogę, że 15 października pójdę zagłosować :-) 

§O - OCZEKIWANIA - oczekuję nadal, że ludzie zrozumieją słowo "przyzwoitość".

§P - PRAWDA bywa niewygodna i nie jest atrakcyjna. Żeby nie być głupcem należy mimo wszystko dążyć do niej. 

§R - Racje są różne. Rzadko zwycięża ta silniejsza i trzeba z tym żyć. Niestety ;-) 

§S - STAROŚĆ - nie czuję jej, ale czuję, że czują ją inni :-) I to moją, nie swoją ;-) Ale to też nie mój problem. Moim problemem jest to, by nie dać sobie wmówić, że przez swój pesel jestem w czymkolwiek gorsza :-)

§Ś - ŚMIERĆ - myślę o niej. Co oznacza, że żyję. Gdy ona przyjdzie i przestanę myśleć, to będę nią. Ech.

§T - TRAKTOWANIE beztrosko cierpień innych jest nie tylko nieetyczne, ale także niezrozumiałe, bo wybór osób do cierpienia jest przypadkowy. Zawsze liczę się z tym, że nic nie jest dane raz i na zawsze... A w ogóle musi być balans - łączenie beztroski z troską w odpowiednim miejscu i czasie.

§U - UPADEK WARTOŚCI zuboża bardziej niż pusty portfel! I to jest całe zdanie!

§W - WYJŚCIE zawsze jakieś jest... ale gdy już tak na 99% wiem, że go nie ma, to udaję, że z góry o tym wiedziałam. Od razu mi lżej :-)))

§Z - ZWIERZĘTA mogą być przykładem.. mogą nas wiele nauczyć.. wzruszać i rozbawiać. Mnie szczególnie lubią psy różnej maści. Osobiście lubię oglądać małpy. Bierze się to chyba stąd, że im lepiej poznaję ludzi tym bardziej skłaniam się ku małpom :-)) 

§Ż - ŻYCIE to wyścig. W tym wyścigu każdy chciałby brać udział w nieskończoność. Mam świadomość, że to cel nieosiągalny :-(

ALFABETU ZABRAKŁO bym wszystko co mam w głowie i sercu tu wyłożyć jak kawę na ławę miała. Ale i tak pokrótce (sorry za ten żarcik "pokrótce") pokrótce wiele zdefiniowałam i mam nadzieję, że zostałam zrozumiana :-))

PUENTA "Powłoka balonu zszyta z kawałków silniejsza jest niż zrobiona z jednej sztuki - podobnie ma się rzecz ze światopoglądem" - Stefan Kisielewski






6 komentarzy:

  1. Zarażasz optymizmem:)))wyglądasz cudnie i wspaniale piszesz:)))bardzo się cieszę na każdy Twój wpis:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę na Twój komentarz i cieszę się, że czytasz mnie:-))Trzymaj się mocno:-)

      Usuń
  2. Taki kodeks powinien każdy przeczytać, masz lekkie pióro i pełną głowę myśli. Gratuluję umiejętności przelania tych myśli na papier.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według swoich zasad trzeba żyć, swoich własnych i nic nikomu do nich... tak rozumiem wolność, którą kocham. Całusy przesyłam:-))

      Usuń
  3. Tak i po stokroć tak! Każde Twoje słowo, Dorotko, jest tu na wagę złota. Wydrukuję sobie ten kodeks i powieszę nad biurkiem.
    Uściski - Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściskam Cię serdecznie i pamiętaj TY jesteś najważniejsza i Twoje zasady są najważniejsze... nikt nie ma prawa mieszać się do Twojego życia bez Twojego przyzwolenia:-))) Przytulam mocno:-))

      Usuń

Copyright © Stara Kobieta... i ja , Blogger