Natura zamknięta w słoiczku, dobre działanie, produkty raczej przystępne cenowo, do kupienia w zielarniach i w internecie, czyli produkty marki Fitomed, które bardzo cenię, i lubię. Dzisiaj przyszła pora na kolejną ich dawkę! 😊 (PS. Tak naprawdę żadne ich produkty mnie nie zawiodły... nawet sera olejowe, które się nie wchłaniały... cudownie wpłynęły na włosy! 😊)
Mój krem nr 2 do cery naczynkowej marki Fitomed
Jeśli jesteście ze mną już dłużej doskonale wiecie, że zmagam się miejscowo (szczególnie okolice nosa) z problemami skóry naczynkowej. Oczywiście - krem nie sprawi, że naczynka się wstąpią, przestaną pojawiać, ale wierzę w to, że może poprawić kondycję skóry, łagodzić zaczerwienienie. Produkt Fitomed koi zaczerwienienia i bardzo ładnie ochrania moją skórę przed mrozem. Jestem mu za to bardzo wdzięczna! Należę do osób, które jeśli się zdenerwują... robię się od razu czerwone. Krem działa wtedy jak opatrunek i to zaczerwienienie łagodzi.
Składniki zawarte w tym kremiku, czyli ceramidy, lecytyna, masło kakaowe, hydrolat oczarowy, kompleks na naczynka w liposomach sprawiają, że można go stosować także jako ochronę przed nadmiernym wysuszaniem skóry w ogrzewanych pomieszczeniach. Krótko mówiąc: to taki zimowy niezbędnik. 😊 (szczególnie dla osób z suchą skórą)
Niezwykła jest konsystencja tego kremiku, więc nie przerażajcie się przy zetknięciu z nim 😉 Ze względu na dużą zawartość masła kakaowego krem zmienia w ciągu roku swoją konsystencję (oczywiście jako produkt naturalny powinien stać na naszej półce otwarty max. 3 miesiące). Zimą ma dosyć twardą konsystencję, raczej masła wyjętego z lodówki niż kremu 😉 (Wszystko zależy od tego w jakiej temperaturze je trzymamy). Latem, szczególnie w upały... pewnie przypomina bardziej krem 😉 Ta "trudna", "zimowa" konsystencja może sprawiać kłopoty przy nakładaniu... jest chętniejsza do spadania z palca niż do wsmarowywania w skórę. Wystarczy jednak chwileczka cierpliwości i ogrzania, żeby kremik ładnie się rozsmarował i zabezpieczył naszą skórę. Nie ma to jednak żadnego wpływu na wartości pielęgnacyjne kremu 😊
To bardzo fajny produkt w okresie zimowym, jednak jeśli szukacie czegoś lżejszego, szczególnie latem polecam serum nawilżające arnika górska dla cery naczynkowej Fitomed. Ten produkt jest lżejszy, także naturalny, ale sprawdzi się pod makijaż i latem zdecydowanie lepiej od kremu nr 2. 😊 Mój krem nr 2 to delikatny tłuścioch, na którego wchłonięcie trzeba troszkę poczekać, ale... dla mnie warto. Skóra jest dobrze zabezpieczona, nawilżona, miękka, a wszelkie rumienie i zaczerwienienia złagodzone. Polecam szczególnie zimą!
Wydajne serum o bardzo lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji, idealny produkt pod makijaż 😊 Kompleks ziołowy w liposomach (lukrecja gładka, len zwyczajny, aralia), woda różana, kwas hialuronowy, pantenol, witamina B3 (niacynamid), magnezium PCA, sorbitol, glukoza, lecytyna i olejek cytrynowy sprawiają, że produkt delikatnie nawilża i wygładzę skórę, tworząc taką satynową powłokę (ale nie film).
Nie zawiera silikonów, parabenów, barwników, sztucznych substancji zapachowych, a zamiast tego wiele natury. Jak wszystkie sera Fitomedu produkt został zamknięty w opakowaniu typu airless. Posiada orzeźwiający, ziołowy zapach, który bardzo przypadł mi do gustu! Krem ekspresowo wchłania się w moją skórę i nie powoduje uczucia ściągnięcia..Można go stosować oczywiście także na noc. Będę do niego wracała, aby uniknąć zbrylania się podkładów i pudrów - tak ładnie wygładza skórę pod makijaż, że mogę uniknąć wszelkich suchych skórek 😊
Dzięki tym produktom czuję się zwyciężczynią w walce nad suchą skórą i naczynkami. 😊
Dzięki tym produktom czuję się zwyciężczynią w walce nad suchą skórą i naczynkami. 😊
Choć nie mam tzw. skóry naczynkowej to jednak problem z wrażliwą, suchą cerą jest mi doskonale znany. Serum nawilżająco-wygładzające chętnie przetestuję. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie powinnaś żałować:-) Trzymam kciuki, żeby się udało:-))Serdeczności:-))
UsuńOsobiście mam cerę naczyniową, ale i ulubione, przetestowane na swojej skórze produkty. Do tego "bywam" alergikiem, dlatego boję się sięgać po preparaty firm, których nie znam.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
Alergicy mają źle i łatwo mi sobie wyobrazić jak bardzo muszą na siebie uważać, ile mają ograniczeń...smutno mi się zrobiło. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:-))Wszystkiego cudownego:-))
UsuńJa na serum bym się skusiła, bo mam cerę mieszaną więc szukam czegoś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńTo skuś się, może akurat...do odważnych świat należy:-))
Usuńnie znam, ale dziękuje za opinie:)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję serdecznie:-))
UsuńKolejny produkt, którym jestem zainteresowana. Coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Dorotko w Nowym Roku :)
Dzięki wdzięczne za życzenia... cieszę się, że się przydałam:-)) I Tobie Kochana wszystkiego najcudowniejszego:-))
UsuńZ fitomedu mam tylko tonik do cery mieszanej i trądzikowej, składy mają fajne :)
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy mam z Fitomedu, bardzo cenię sobie tę firmę i z jej kosmetyków w przewadze 90 procentowej jestem bardzo zadowolona:-)) Polecam z czystym sumieniem:-))
UsuńNigdy nie słyszałam o tej marce, trzeba przetestować :)
OdpowiedzUsuńFitomed znam i szczerze polecam:-))
UsuńFitomed znam i polecam szczerze:-))
UsuńŚwietne kosmetyki, arnika na naczynka potrafi zdziałać cuda. Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńTak arnika - dobroczynne zioło:-))Już moja babcia napary z arniki robiła, ale wtedy się tym nie interesowałam:-)Wszystkiego dobrego na cały czas nowego roku:-)
UsuńZainteresowałaś mnie tymi produktami, zaczynam zmagać się z suchą skóra a i naczynka się pokazują. Pozdrawiam, szczęścia w Nowym 2018 Roku...baw się szampańsko...
OdpowiedzUsuńNawilżać, nawilżać, nawilżać i pić dwa litry dziennie dobrej, wysokomineralizowanej wody... najlepiej od dziś.-)) Wszystkiego najlepszego!!!
UsuńMam cerę suchą i wrażliwą. Może nie naczynkową, ale z pewnością moja buziula potrzebuje nawilżenia. Te produkty zdają się być dla mnie stworzone. Koniecznie muszę je wypróbować :)!!!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)!!!
Szczęścia na każdym kroku w tym nowym roku i oczywiście nawilżać - nie czekać, aż będzie za późno:-)) Spróbuj koniecznie! Pozdrawiam serdecznie:-))
Usuńja mam tłusta cerę więc walczę o jej matowienie;p
OdpowiedzUsuńCo kobieta, to inny problem...jakie to życie ciekawe jest:-)) Całuski:-)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńI wielu tak wspaniałych przemyśleń przelanych na bloga . :)
Dzięki wdzięczne i również wszystkiego wspaniałego na dziś, jutro, pojutrze itd.itd. zawsze w uśmiechu i słońcu:-))
UsuńKochana wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Basieńko! Wdzięcznie dziękuję i Tobie zawsze szerokiej, słonecznej drogi:-))Buziaki!
Usuńnie mialam tych produktow ale nie mam takiej skory
OdpowiedzUsuńTo szczęściara jesteś i tak trzymaj! Serdeczności:-))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne i wzajemnie najlepszego:-)))
UsuńTo ja jestem w tyle, bo jeszcze nie miałam żadnego produktu Fitomedu ;)
OdpowiedzUsuńA Fitomed to bardzo dobra marka - prawdę mówię:-))Pozdrowionka:-))
UsuńCiekawy blog.
OdpowiedzUsuń