Rimmel to marka, którą bardzo lubię - szczególnie za genialny tusz, rewelacyjny puder do brwi i świetny czerwony błyszczyk z linii Oh My Gloss (numerek 520)! Dzisiaj przyszła pora na kolejne produkty: cztery bardzo fajne błyszczyki do ust oraz róż do policzków.
Błyszczyki Oh My Gloss Oil Tint - wiedziałam, że mnie nie zawiodą. Numerek 520 służy mi do dnia dzisiejszego, sprawiając, że moje usta ładnie wyglądają i są świetnie nawilżone. Dzięki technologii Glass Lock zapewniają ustom blask. Po nałożeniu błyszczyków z tej linii stają się optycznie pełniejsze, wygładzone i powiększone. Błyszczyki Rimmel do ust Oh My Gloss sprawiają, że usta odzyskują świeżość i miękkość, a przy tym są jedwabiście gładkie. Produkty Rimmel nie rozmazują się ani nie sklejają warg. Kiedy nie jem utrzymują się nawet do trzech godzin (szczególnie pigment), ścierają się równomiernie. Gdy piję i jem - błyszczyk wytrzymuje godzinę - dwie. Słodki zapach (i smak), formuła między innymi z olejem arganowym i kokosowym, która pielęgnuje i nawilża usta; piękne kolorki z delikatnymi drobinkami sprawiają, że błyszczyki od Rimmel są kosmetykami, które idealnie wpasowują się w mój gust. Spełniły moje wymagania i zachwyciły. Dla mnie: kosmetyczne cudeńka, które sprawiają, że usta wyglądają całuśnie (choć do całowania nadal nikogo odpowiedniego nie znalazłam... 😉).
Kolorki, które pojawiły się u mnie tym razem (w kolejności jak na ręce):
- 500 Pop Poppy - wyrazisty, czerwono - winny kolor, zdecydowanie mój numer jeden w tym zestawieniu 😊
- 400 Contemporary Coral - nienachalny, koralowy róż - idealny na co dzień!
- 200 Master Pink - delikatny, nierzucający się w oczy róż.
- 100 Smart Pink - delikatny kolorek, prawie bezbarwny. Podkreśla naturalny kolor ust, nadaje im piękny połysk 😊
Cenowo także te błyszczyki wypadają super!
Drogeria Estrella: 12,99 zł
Róż zdecydowanie nie jest produktem bez, którego nie potrafię się obyć, a jednak z różem Rimmel Lastin Finish (150 Live Pink)... polubiłam się. Róż w kamieniu, czyli róż wygodny wraz z pędzelkiem do aplikacji, ten jednak nie zachwyca. Zresztą - stosuję własny pędzel, który w połączeniu z różem sprawdza się bardzo dobrze. Produkt Rimmel jest matowy, ale posiada delikatny połysk... co mi nie przeszkadzało, a nawet było dodatkowym atutem! Jest dobrze napigmentowany, bardzo łatwy do rozprowadzania, nie "nawarstwia" się, a tworzy całość z resztą makijażu. Ogromnie wydajny, w dziewczęcym odcieniu. Bardzo fajny produkt, ale nie jestem pewna czy gdyby np. został przeze mnie zgubiony... czy bym wylewała potoki łez z powodu jego straty;-)
Porównanie cen:
Drogeria Estrella: 14,99 zł
Największa sieć drogerii w Polsce: 34,99 zł
Porównanie cen:
Drogeria Estrella: 14,99 zł
Największa sieć drogerii w Polsce: 34,99 zł
Rimmela miałam okazję używac tuszy i podkładów, ale jakoś reszta mnie nie pociąga.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz, a błyszczyki używam zwłaszcza jak jestem w dobrym nastroju...przeważnie jestem:-)
Usuńbłyszczyki to nie moja bajka ale róż piękny :) dawno nie miałam nic z rimmel
OdpowiedzUsuńTak ten róż naprawdę jest udany...lubię go bardzo:-)
UsuńMuszę zajrzeć do tej drogerii.
OdpowiedzUsuńTo może znajdziesz coś odpowiedniego:-))
UsuńRewelacyjny puder do brwi, mówisz. Dobrze wiedzieć :) Przez wiele lat malowałam usta szminką, bez niej czułam się goła ;) ale odkąd odkrylam błyszczyki pielęgnujące usta i zaskakująco trwałe, nie umiem się już bez nich obyć ;)
OdpowiedzUsuńPuder do brwi - pierwsza klasa...nie umiem się bez niego obejść:-)
UsuńZaskoczyła mnie trwałość błyszczyków, choć szczerze mówiąc nie lubię ich formuły i takowe stosuję na noc jako pielęgnacja ust ;)
OdpowiedzUsuńMnie też...z tym, że ja głównie stosuję je na pomadkę:-)
UsuńNie używam błyszczyków, ale ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńA ja to lubię wszelkie próby:-))
UsuńNie przepadam za Rimmelem... Ale każda z nas ma taka markę, której nie lubi:))
OdpowiedzUsuńTo zależy jaki produkt...produkt do brwi bardzo mi pasuje:-))
UsuńJakie piekne kolorki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak wiosennie, a tu jesień za pasem;-))
UsuńJa uwielbiam róże o używam ich każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma coś innego co preferuje...przez to jest tak różnorodnie:-))
UsuńJestem zachwycona błyszczykami Oh my gloss :)
OdpowiedzUsuńTwój zachwyt jest jak najbardziej uzasadniony:-)))
OdpowiedzUsuń